Kremacja zwłok z zagranicy może być wreszcie możliwa. Chodzi o projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi, który zakłada zmianę w procedurze pochówku. / ShutterStock. Możliwość dokonania kremacji na terenie Polski zwłok sprowadzonych w trumnie z zagranicy jest słusznym pomysłem Jak wygląda kremacja zwierząt? W większości krematoriów dla zwierząt dostępne są dwie opcje pożegnania: kremacja indywidualne lub kremacja grupowa. W przypadku pierwszej, spopielane jest tylko jedno zwierzę. Wykonywane jest to w specjalnym piecu, w kremacyjnej komorze. A jak wygląda to w praktyce? W ubiegłym roku, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wodzisławiu na około 190 pogrzebów, 50 były to pochówki z urną. We wszystkich tych przypadkach obrzędy pogrzebowe były sprawowane w kościele nad urną, ustawioną na katafalku. Jak wygląda kremacja? W Polsce działa już kilkadziesiąt krematoriów. Krematoria najczęściej posiadają specjalne sale, w których można pożegnać się ze zmarłym, więc rodzina zmarłego może uczestniczyć w kremacji. Kremacja zwłok jest z reguły znacznie tańsza niż tradycyjny pochówek, to wydatek od 300 do 1000 złotych. Jak przebiega przygotowanie do kremacji? Kremacja zostaje przeprowadzona zgodnie z życzeniem rodziny lub tak, jak życzył sobie tego sam zmarły. Ciało może zostać spopielone w ubraniu przygotowanym przez rodzinę lub przyodziane w całun. Zwłoki zostają złożone do trumny wykonanej z naturalnego tworzywa — drewna, prasowanej tektury Kremacja w Warszawie. Pożegnanie jak u mechanika. Trafienie na miejsce to już jest wyczyn, a to, co wygląda na zaplecze, to jest właśnie część 'reprezentacyjna'. Całość przypomina R3Pre. Kremacja to jedna z wielu form pochówku. To słowo od razu przywodzi nam na myśl wielkie piece krematoryjne, w których płoną ciała zmarłych. Całość brzmi dość drastycznie, ale jaka jest rzeczywistość? Jak wygląda spopielanie zwłok i czy pomniki urnowe to przyszłość kamieniarstwa nagrobkowego? Zachęcamy do lektury. Co to jest kremacja? Kremacja, zwana również często ciałopaleniem, to jedna z alternatyw nowoczesnych form pochówku. Nazwa wywodzi się z łaciny, gdzie “cremare” oznacza spalać. Jest to bardzo ekologiczne i zarazem ekonomiczne rozwiązanie, które staje się coraz bardziej popularne również w Polsce. Proces kremacji odbywa się w specjalnie przystosowanym do tego celu krematorium, a prochy powstałe w wyniku spalania umieszczane są w urnach. Forma pochówku, jaką jest kremacja, jest bardzo popularna w wielu religiach – katolicyzmie, hinduizmie i innych. Natomiast islam, mormoni, czy prawosławni kategorycznie zabraniają tego rodzaju praktyk. W Polsce działa obecnie 61 krematoriów, z czego praktycznie 25% rodzin decyduje się na kremację jako formę pochówku. Na tle innych krajów europejskich statystyki prezentują się raczej słabo, gdyż np. w Czechach aż 80% pogrzebów to pochówki urnowe. Jaka kara grozi za rozsypanie prochów zmarłego? Kwestie pochówków są w Polsce dość restrykcyjne, a reguluje je ustawa z 1959 r., która jest krótko mówiąc, dość niedostosowana do rzeczywistości. Spopielone zwłoki można pochować w kolumbarium, czy tradycyjnym grobie ziemnym, bądź murowanym. Polskie prawo dopuszcza zatopienie zwłok w morzu, jednak tylko i wyłącznie na określonych warunkach. W żadnym razie nie można rozsypać prochów zmarłego w morskiej toni, czy w innym dowolnie wybranym przez siebie miejscu, gdyż grozi to grzywną. Za takie praktyki grozi nam od 5 do 30 dni więzienia lub pięć tysięcy złotych grzywny. Na Zachodzie branża pogrzebowa bardzo prężnie się rozwija i możliwe są tam np. pochówki w lesie, czy kompostowanie zwłok. Słynny gitarzysta kultowego, brytyjskiego zespołu The Rolling Stones – Keith Richards chwalił się kiedyś, że wciągnął kiedyś prochy zmarłego ojca zmieszane z kokainą, ale to już dość drastyczny przypadek. Rozsypywanie prochów ludzkich po kremacji jest niedopuszczalne przez kościół Dlaczego ludzie chcą się poddać po śmierci kremacji? Wiele osób życzy sobie, aby ich ciało zostało skremowane po śmierci. Nieznośna myśl o długim procesie rozkładu chemicznego ciała nie jest dla nich zbyt atrakcyjna. Z pomocą przychodzi im kremacja, która umożliwia szybkie przekształcenie ciała w proch, bez konieczności długiego rozkładu w ziemi. Tak naprawdę różnica pomiędzy kremacją, a tradycyjnym złożeniem ciała w grobie polega głównie na czasie, w jakim ciało obróci się w proch. Bardzo często procesowi spopielania zwłok poddawane są ofiary wypadków, gdzie ze względu na liczne okaleczenia rodzina decyduje się na kremację. Podczas procesu spalania zmarły nie odczuwa oczywiście żadnego bólu, jak to wielu osobom przychodzi na myśl. Jest to proces bardzo profesjonalnie przygotowany przez specjalistów i nie ma tutaj miejsca na nieprzewidziane sytuacje. W jaki sposób odbywa się kremacja? Zmarły może zostać skremowany w ubraniu przygotowanym przez rodzinę. Często dzieje się jednak tak, że dana osoba umiera w szpitalu, a jej ciała później nikt nie ogląda. Zmarły może więc zostać skremowany w dowolnym odzieniu, które ma na sobie. Nie musi to być odświętne ubranie. Trumny przeznaczone do kremowania zwłok są tak skonstruowane, aby pod wpływem ciepła zamieniły się w popiół. Bardzo często do spopielenia zwłok używa się trumien z tektury, które określa się mianem kremacyjnych. Jest to dość tanie i ekologiczne rozwiązanie biorąc pod uwagę, że i tak zamieni się ona w proch. Prochy zmarłego wraz z jego spopielonym ubraniem i trumną umieszcza się w specjalnie do tego celu przygotowanej urnie. Na rynku jest cała masa różnych wzorów i kolorów urn, podobnie jak w przypadku trumien. Proces kremacji trwa zazwyczaj około 70 minut, jednak wszystko jest kwestią indywidualną. W piecu kremacyjnym panuje bardzo wysoka temperatura, która wynosi ponad 1200 stopni Celsjusza, co znacznie skraca czas spopielania. Czy prochy ludzkie można trzymać w domu? Prochy ludzkie umieszcza się w urnie, którą następnie składamy do odpowiednio przygotowanego grobu. Wiele krajów dopuszcza przetrzymywanie prochów w urnie we własnym domu bez konieczności chowania ich w ziemi. W Polsce nie jest to zabronione, jednak nie istnieje również przepis, który na to zezwala. Kościół katolicki zdecydowanie przeciwstawia się przetrzymywaniu prochów zmarłych w domu, czy rozsypywaniu ich na niepoświęconej ziemi. Jest to więc kwestia etyczna. Urnę można złożyć w grobie ziemnym, bądź zostać zamurować w kolumbarium. Ludzkie szczątki chowa się często w kolumbariach Kremacja co na to kościół katolicki? Kościół katolicki palił niegdyś na stosach heretyków i czarownice. Tym samym skazywał ich na wieczne potępienie, ponieważ panowało przekonanie, że bez ciała heretyk nie dostąpi zbawienia. Kodeks Prawa Kanonicznego absolutnie zakazywał kremacji aż do II Soboru Watykańskiego w latach 60., który to dopuścił jednak kremację jako formę pochówku. Wprawdzie kościół opowiada się za tradycyjnym pochówkiem, polegającym na grzebaniu ciała w ziemi, ale nie ma żadnego zakazu, który zabroniłby spopielania ciał. Kościół nalega jednak, aby ludzkie prochy spoczęły na cmentarzu i nie dopuszcza rozsypywania prochów w dowolnie wybranym miejscu. Absolutnie zakazuje również wykonywanie wszelkiego rodzaju pamiątek z prochu ludzi. Kremacja a nagrobek urnowy Urnę można pochować na cmentarzu wyznaniowym, bądź komunalnym. Przepisy dopuszczają zamurowanie urny w kolumbarium, lub w grobie ziemnym, bądź murowanym. Wybierając kremację na formę pochówku nie narażamy się na wysokie koszty pogrzebu oraz późniejszego kosztu stawiania nagrobka. Pomniki urnowe są zdecydowanie tańsze od nagrobków pojedynczych. Urna może również spocząć w rodzinnym grobowcu, gdzie można umieścić kilka osób z danej rodziny. Należy jednak podkreślić, że aby móc wykorzystać grób do ponownego pochówku przed upływem 20 lat, to musi on być murowany. Nie można pochować w grobie ziemnym kolejnej osoby przed upływem 20 lat bez względu na to, czy ciało spoczywa w trumnie, czy zostało poddane kremacji. Jak wybrać odpowiedni pomnik urnowy? Wybór pomnika urnowego nie jest ani łatwą, ani prostą sprawą. Istnieje naprawdę bardzo dużo wzorów nagrobków urnowych. Przed wizytą u kamieniarza należy zastanowić się poważnie nad kilkoma kwestiami dotyczącymi pomnika urnowego. W pierwszej kolejności wybieramy materiał na nagrobek urnowy. Do wyboru mamy szeroki wybór kamieni naturalnych – granit, marmur, piaskowiec. Można również zdecydować się na konglomerat. LuxStone Granity koncentruje się przede wszystkim na granicie, stąd wykonujemy tylko nagrobki urnowe z granitu. Jest to jeden z najbardziej trwałych i odpornych kamieni naturalnych. Jeśli wybraliśmy już surowiec na pomnik urnowy, zastanawiamy się w dalszej kolejności nad jego kolorem. Jest bardzo dużo kolorów kamieni naturalnych, jednak bazując na naszym doświadczeniu i obserwacjach klienci wybierają głównie dwa kolory – czerń lub biel. Klienci nie decydują się raczej na inne kolory, chociaż wszystko zależy oczywiście od Państwa upodobań. Po dobraniu materiału i koloru przychodzi pora na wybór odpowiedniego wzoru nagrobka. To jest zazwyczaj przedmiotem wielu rozważań i dywagacji. Warto zasięgnąć w tej kwestii porady kamieniarza. Pomnik urnowy Czy spopielanie zwłok będzie popularne Obecnie formy pochówków reguluje ustawa rodem z PRL-u z o cmentarzach i chowaniu zwłok. Z pewnością konieczne jest wprowadzenie odpowiednich regulacji dotyczących kremacji, ponieważ 60 lat temu spopielanie zwłok nie przeprowadzane (chyba, że za granicą). Nie zawarto więc w ustawie odpowiednich przepisów. Zresztą pierwsze krematoria w Polsce zaczęły powstawać dopiero w latach 90. XX w., więc nie ma się temu co specjalnie dziwić. Kremacja jest w Polsce coraz popularniejsza, jednak w porównaniu do innych państw pozostajemy daleko w tyle. Polacy są jednak przywiązani do tradycji i zwyczajów, które obowiązują w naszej kulturze od dawna. Być może w kwestii kremacji oprócz zmiany przepisów niezbędna jest również przemiana pokoleniowa? Coraz więcej rodzin decyduje się na skremowanie swoich bliskich, zamiast urządzać im tradycyjny pochówek. Kremacja jest rozwiązaniem mniej obciążającym budżet rodziny i wymagającym mniej zachodu. Chociaż w Polsce pierwotnie miała wielu przeciwników, obecnie coraz więcej osób twierdzi, że po śmierci życzą sobie być skremowane. Kościół katolicki zaleca tradycyjny pochówek, ale nie zabrania kremacji. Jak wygląda ostatnie pożegnanie ze zmarłym, którego ciało przekształca się proch? Kremacja Uroczystość ma dwie części. Pierwszą z nich jest sama kremacja, na której zjawiają się tylko najbliższe osoby. Ciało owinięte w całun lub ubrane tak, jak do zwykłego pogrzebu, spala się w specjalnym piecu krematoryjnym. Dom pogrzebowy umieszcza je tam w trumnie przeznaczonej do kremacji – nie malowanej żadnymi farbami ani lakierami, oraz nie posiadającej żadnych metalowych ozdób i uchwytów. Rodzina przez ten czas może spotkać się w sali przedpogrzebowej i wspominać zmarłego. Wiele z nich przez czas kremacji ogląda stare zdjęcia, a młodsze pokolenia przygotowują nawet specjalne pokazy zdjęć i filmów z życia bliskiego. Gdy kremacja dobiegnie końca, prochy trafiają do urny. Bliscy otrzymują świadectwo kremacji. Wtedy może się odbyć druga część uroczystości, czyli pochówek. Pochówek O pogrzebie na cmentarzu należy poinformować dalszych znajomych i sąsiadów. Ceremonia przypomina tradycyjny pochowek, tylko z tym wyjątkiem, że do ziemi składana jest nie trumna, a wstawiana urna. Zmarły żegnany jest przez księdza lub urzędnika, bliscy i przyjaciele mogą złożyć wieńce. Po zakończeniu oficjalnej części Ci, którzy mają potrzebę, mogą jeszcze chwile pozostać przy grobie i w ciszy pożegnać się ze zmarłą osobą. Po ceremonii często rodzina zaprasza przybyłych na stypę, aby osoby, które dojechały na ostatnie pożegnanie z innego końca Polski mogły się posilić i odpocząć przed drogą powrotną. Stypa to też czas na wspominanie zmarłego, ale również na oferowanie pomocy jego rodzinie i próby ukojenia jej bólu. Kremacja to forma pogrzebu, która wybierana jest świadomie i bardzo często wynika z ostatniej woli osoby zmarłej. Na kremację zwłok zgodzić się może również rodzina, oczywiście tylko wtedy, kiedy osoba zmarła nie miała nic przeciwko tej formie Kremacja to obrządek podczas, którego zwłoki osoby zmarłej ulegają spopieleniu. Początków kremacji można doszukiwać się w czasach starożytnych, kiedy to kremacje uznawano za powszechną formę pochówku. Starożytni Grecy, jako pierwsi zapoczątkowali palenie zwłok w Europie, a już w 1873 roku we Włoszech wybudowano pierwotne krematorium europejskie. Pierwsze krematorium polskie zostało uruchomione w 1993 roku w Poznaniu. Obecnie w Polsce i na całym świecie stale powstają nowoczesne krematoria. Kremacja jest dopuszczona przez kościół katolicki. Dodatkowo wzrost świadomości społeczeństwa, nowoczesne podejście do życia i śmierci, a także wpływ innych czynników sprzyjają znacznemu rozpowszechnieniu pochówku kremacji. Jak wygląda kremacja zwłok? Kremacja polega na spopieleniu szczątków osoby zmarłej. Odbywa się w specjalnym i odpowiednio wyposażonym do tego celu krematorium. Zanim dojdzie do właściwej ceremonii, ciało osoby zmarłej jest uprzednio przygotowywane podobnie, jak do tradycyjnego pogrzebu. Następnie popiół pozostające ze spalenia zwłok zamykany jest w urnie i pogrzebane na cmentarzu. Według potrzeb klienci zlecający kremacje zwłok mogą skorzystać z jednoetapowej lub dwuetapowej ceremonii pogrzebowej (przed i po skremowaniu). Ważne, aby wybierać profesjonalne firmy pogrzebowe, wówczas mamy pewność, że cały proces pochówku przebiegnie prawidłowo i z poszanowaniem dla osoby zmarłej. Nie będziemy musieli obawiać się o odpowiednie przygotowanie ciała, wykonanie kremacji zgodnie z życzeniami rodziny, a także o możliwość godnego przeżywania okresu żałoby. Kremacja ciała jest bezwzględnie zakazana w prawosławiu i islamie, ale dozwolona w katolicyzmie i protestantyzmie oraz w judaizmie. Organizacją ceremonii przed spopieleniem i po zajmuje się zakład pogrzebowy. Przygotowanie przed kremacją Przed rozpoczęciem ceremonii ostatniego pożegnania ciało osoby zmarłej jest przygotowywane według życzeń rodziny. Rodzina wybiera strój do trumny lub całun, trumnę oraz urnę. Kremowanie zwłok możliwe jest do wykonania tylko i wyłącznie w trumnie z nielakierowanego drewna (sosnowe lub tekturowe). Ponadto rodzina decyduje się na konkretną urnę (drewniana, metalowa, ceramiczna, kamienna). Jeżeli osoby najbliższe pragną umieścić, jakieś płyny lub urządzenia przy zmarłym, to mogą je włożyć do prochów znajdujących się w urnie. Spalanie zwłok Spalanie zwłok odbywa się w wybranym przez rodzinę krematorium. Następuje po uprzednim przygotowaniu ciała w zakładzie pogrzebowym i polega na umieszczeniu zwłok w piecu kremacyjnym. Obecnie do spalania ciał używane są nowoczesne urządzenia, które wytwarzają temperaturę wynoszącą nawet 1000 stopni Celsjusza. Innowacyjne piece spalają ciało bezdymnie i bezzapachowo, a cały proces trwa od dwóch do trzech godzin. Najbliższa rodzina zmarłego może być obecna przy całym procesie spopielenia zwłok lub tylko na jego początku. Spalanie zwłok kończy się umieszczeniem prochów w urnie, wówczas właściciel lub pracownik krematorium wydaje rodzinie świadectwo kremacji. Profesjonalne krematorium w Białymstoku Współcześnie renomowanym krematorium w Polsce jest krematorium Białystok zlokalizowane przy ulicy Ciołkowskiego 163. Odznacza się nowoczesnym wyposażeniem oraz nowatorskim urządzeniem wnętrz. Krematorium dysponuje przestronną salą pożegnań dla rodziny bliskich, która umożliwia godne spędzenie ostatnich chwil z osobą zmarłą. Pozwala najbliższej rodzinie obserwować wprowadzenie ciała zmarłego w przestronnej sali pożegnań. Na ceremonię kremacji nie należy przynosić wieńców ani innych kwiatów, wystarczająca jest symboliczna róża, którą składa się na wieku trumny. Krematorium Białystok wyposażone jest w nowoczesny piec kremacyjny z ekologiczna instalacją odzysku ciepła. Ponadto zatrudnia fachowych i doświadczonych pracowników, którzy potrafią pomóc i okazać wsparcie osobom pogrążonym w żałobie. Koszt kremacji zwłok w krematorium Białystok zależy od wyboru podstawowych i dodatkowych usług (możliwość skorzystania z asortymentu pogrzebowego, transportu). Zazwyczaj spopielenie kosztuje od 400 do 700 złotych. Jednak trzeba pamiętać, że sama kremacja musi być uzupełniona ceremonią pożegnania ze zmarłym przed kremacją oraz złożeniem prochów w grobie. Pochówek osoby skremowanej odbywa się na wybranym przez rodzinę cmentarzu, gdzie szczątki składane są do grobu ziemnego lub umieszczane w kolumbarium. Czy widzieliście kiedyś jak wygląda kremacja ciała? To długi i żmudny proces, nie taki jakby nam się dla ludzi o mocnych nerwach. A Ty jaką metodę popierasz? Tradycyjne pogrzebanie czy kremację? Jesteśmy ciekawi Waszych odpowiedzi, piszcie w komentarzach. To może Cię zainteresować: Jarosław Kaczyński otrzymał pytanie od 12-latki. "Nie przejmuj się" To dzieje się z ciałem po śmierci. Opis przyprawia o dreszcze Data utworzenia: 1 kwietnia 2016, 16:12. „Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”. Ale czy na pewno? Choć wszyscy wiemy, że kiedyś umrzemy, mało kto zastanawia się nad tym, co stanie się z naszym ciałem po śmierci. Sam opis przyprawia o dreszcze. Ciało gnije i zmienia się nie do poznania. Jak to się dzieje? To dzieje się z ciałem po śmierci. Nie uwierzysz! Foto: 123RF Pierwsze godziny Gdy serce przestaje bić, temperatura ciała spada. Z każdą godziną zmniejsza się o około stopnia Celsjusza. Z związku z tym, że krew przestaje krążyć, skóra blednie i pojawiają się tzw. plamy opadowe. To zazwyczaj sinoczerwone przebarwienia, które są wynikiem spływania krwi do najniżej położonych części ciała. Dostarczają one bardzo ważnych informacji dotyczących śmierci człowieka. Różowawe lub żywoczerwone mogą świadczyć o zatruciu tlenkiem węgla lub cyjankami. Do 12 godzin mogą się one przemieszczać lub blednąć pod naciskiem. Później się utrwalają. Jeżeli więc naciśniemy plamę, a ciemny kolor nie zniknie oznacza to, że śmierć nastąpiła co najmniej 12 godzin wcześniej. Następuje też wysychanie. Najszybciej wodę traci rogówka oka, zaś usta zmieniają kolor na brunatny. Od dwóch do sześciu godzin po śmierci sztywnieje ciało. Palce u rąk i nóg mogą się wtedy wydawać nienaturalnie wygięte. Mięśniom zaczyna brakować związku ATP, z którego czerpały energię. Zmarszczki wydają się też mniej widoczne. Nieprawdą jest, że w dalszym ciągu rosną włosy i paznokcie. Jest to tylko złudzenie związane z kurczeniem się skóry w skutek utraty wody. Ciało gnije Zobacz także Kilka dni po śmierci bakterie zaczynają rozkładać ciało. Objawy najszybciej zaobserwować można na podbrzuszu. Ciało zmienia kolor. Najpierw robi się zielone, później fioletowe, a na końcu czarne. Pojawia się też bardzo nieprzyjemny zapach. Gaz gnilny sprawia, że zwłoki są wzdęte, oczy wyłupiaste a język pęcznieje i wystaje. W wyjątkowych przypadkach, gdy zmarłą była kobieta w ciąży potrafi on wytworzyć takie ciśnienie, że wypycha z macicy płód. Nazywa się to porodem pośmiertnym. Gnijące ciało jest bardzo atrakcyjne dla różnego rodzaju owadów. Przyciąga ono muchówki, które składają w nim swoje jaja. Na ciele zaczynają pojawiać się pęcherze. Miesiąc po śmierci wypadają włosy, paznokcie i zęby. Naskórek ześlizguje się z rąk, zwłoki tracą na wadze. Rozkład, na który wpływa wiele czynników, w tym: temperatura, warunki atmosferyczne, teren czy chociażby ubiór, może potrwać od dwóch do czterech lat. Po tym czasie po człowieku pozostają kości, część ścięgien i chrząstki. Z kolei po upływie dziesięciu lat zostaje już tylko szkielet. Zobacz film: Policjanci rozwikłali zagadkę zwłok z lodówki Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

jak wygląda kremacja film